Art. 901 § k.c. przesądza, że przedstawiciel osoby ubezwłasnowolnionej może żądać rozwiązania umowy darowizny, która została dokonana przez tę osobę jeszcze przed ubezwłasnowolnieniem, jeżeli darowizna ze względu na wartość świadczenia oraz brak uzasadnionych pobudek jest nadmierna. Rozwiązania umowy darowizny nie można żądać po upływie dwóch lat od jej wykonania (art. 901 § 2 k.c.).

Możliwe jest odwołanie darowizny dokonanej przed ubezwłasnowolnieniem darczyńcy.Ustawodawca ze względu na szczególny charakter umowy darowizny, która polega na nieodpłatnym rozporządzeniu składnikami, musi stworzyć pewne mechanizmy, które nie pozwalają na lekkomyślne, nierozważne i nieprzemyślane dokonywanie takich czynności. Jest zrozumiałe, że osoba, która z powodu wieku, choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego czy innego rodzaju zaburzeń psychicznych nie jest w stanie pokierować swoim postępowaniem, nie będzie też w stanie rozsądnie rozporządzić przedmiotem darowizny. Co ważne, ubezwłasnowolnienie, o którym mowa może mieć postać ubezwłasnowolnienia całkowitego, jak również częściowego. Jednak nie jest to wystarczająca przesłanka do zastosowania mechanizmów ochrony dla tej kategorii podmiotów.

Ten mechanizm, który ustawodawca przewidział w art. 901 k.c. odnosi się tylko do tych stosunków prawnych, które utrzymują się w mocy mimo, iż wystąpiły skutki określone w art. 58 k.c. (czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu jej obejście jest nieważna) oraz 82 k.c. mówiący o nieważności oświadczenia woli złożonego przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to zwłaszcza choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Niedopuszczalne jest natomiast rozwiązanie na podstawie art. 901 k.c. umów nieważnych z mocy samego prawa.

Przesłanką, która przesądza o możliwości odwołania darowizny przez przedstawiciela osoby ubezwłasnowolnionej, która została dokonana przez tę osobę jeszcze przed ubezwłasnowolnieniem, jest nadmierność darowizny, którą mierzy się wartością świadczenia, a oceniania przez pryzmat uzasadnionych pobudek dokonania darowizny. Z uwagi na fakt, iż umowa darowizny ma nieodpłatny charakter, pojawia się pytanie – jak ocenić nadmierność świadczenia. Nie ma ona charakteru samoistnego w zbiegu z charakterem świadczenia, ponieważ wtedy w zasadzie w każdym przypadku można by było wywodzić nadmierność świadczenia. Powinno się ją raczej oceniać z uwzględnieniem motywów, czy pobudek, które skłaniają darczyńcę do wykreowania takiego stosunku umownego. Podczas dokonywania oceny, należy badać stosunki istniejące między darczyńcą a obdarowanym. Stosunki te muszą z obiektywnego punktu widzenia usprawiedliwiać pewne zachowania. Darowizna, nawet będąca znacznych rozmiarów, dokonana między osobami pozostającymi w relacji pokrewieństwa czy innym stosunku bliskości, jak również będąca aktem wdzięczności, jest zrozumiała. Trudniej jest zrozumieć i uzasadnić dokonanie darowizny między osobami, które nie pozostają w tego typu relacjach lub nawet są sobie zupełnie obce. Wątpliwości są tym bardziej uzasadnione, jeśli darowizna jest dokonana przez osobę wobec której następnie orzeczono ubezwłasnowolnienie. Na myśl może nasuwać się przypuszczenie, że czynność tą dokonano lekkomyślnie. W takich okolicznościach powinno się też badać wartość ekonomiczną przedmiotu darowizny w stosunku do pozostałego majątku jaki posiada darczyńca i jaki pozostaje mu po jej dokonaniu. Jeśli istotna część majątku darczyńcy, który został ubezwłasnowolniony staje się przedmiotem nieodpłatnych rozporządzeń, wątpliwości budzi sens utrzymania w mocy takiej czynności prawnej.

Osobą uprawnioną do tego, aby żądać rozwiązania umowy darowizny z omawianych przyczyn, jest przedstawiciel osoby ubezwłasnowolnionej. Dla osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie będzie to opiekun (art. 13 § 2 k.c. w zw. z art. 175 k.c.), a dla osoby ubezwłasnowolnionej częściowo – kurator (art. 16 § 2 k.c.). Odwołać darowiznę może też doradca tymczasowy, który został ustanowiony dla osoby, wobec której toczy się postępowanie o ubezwłasnowolnienie, jeśli tak postanowi sąd i jednocześnie powoła go do jej reprezentowania i zarządu jej majątkiem. Zgodnie z art. 7 k.p.c. także prokurator może wytoczyć powództwo o rozwiązanie umowy darowizny.

Przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy w trybie wskazanym w art. 901 k.c.

Art. 901 § 2 k.c. ogranicza czasowo prawo przedstawiciela do rozwiązania umowy darowizny. Nie można wystąpić z żądaniem jej rozwiązania po upływie dwóch lat od kiedy została wykonana. Po upływie tego terminu omawiane uprawnienie wygasa. Dwuletni termin dotyczy umów wykonanych. W odniesieniu do umów niewykonanych prawo rozwiązania umowy darowizny również przysługuje. Natomiast jeśli chodzi o czas na skorzystanie z tego uprawnienia, to przedstawiciel osoby ubezwłasnowolnionej może tak długo skutecznie wystąpić o rozwiązanie umowy, jak długo obdarowany skutecznie może się domagać jej wykonania. W tym wypadku zastosowanie znajdują przepisy ogólne dotyczące przedawnienia roszczeń, czyli art. 117 i następne kodeksu cywilnego.

Jeśli sąd rozwiąże umowę, wywołuje to skutki obligacyjne. Po stronie obdarowanego powstaje obowiązek zwrotu darczyńcy przedmiotu umowy darowizny. Podstawą w tym zakresie są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.